poniedziałek, 15 września 2014

Niedzielny spaceros

Czas nam ucieka miedzy palcami, jak ten piasek na piaszczystej plaży. Już połowa września za nami, dni coraz krótsze, ciepło niby ciągle jest ,ale już czuć oddech jesieni za plecami, jest coraz bliżej ;)
Uwielbiam takie leniwe niedziele, kiedy wszyscy razem możemy poleżeć sobie i oglądnąć na spokojnie ulubioną baję Urwisa, czyli "Jak ukraść księżyc"i jego kontunuacje "Minionki rozrabiają", mówię Wam niezmiennie od dobrych 5 miesięcy ta bajka jest jego nr.1 Sami lubimy ją oglądać, można się pośmiać i oczywiście wyciągnąć morał,że wszystko się może zdarzyć gdy dzieci pojawią się w naszym życiu. ;) Bajkę oczywiście polecam. Urwis jest już jej fanatykiem, ma nawet rakietę, i globus na który mówi, że to "mooonn"(księżyc) i  nie chce przyjąć do świadomości, że to jest planeta ziemia.

Spaceros niedzielny w gonie rodzinnym w taką pogodę jak dzisiaj zwykle i najzwyczajniej spędziliśmy na plaży, jednak nie byliśmy tam za długo, bo wiatr był za mocny i za zimny, żeby się bawić w piasku. Chyba już ostatki na wdzianko tak letnie jak na fotkach niżej, zimne wiatry i coraz niższa temp. już nie pozwolą nam się tak porozbierać, bluzy i swetry czas wyciągać z szafy. 

  A jeszcze chciałabym pochwalić się, że jak Urwis zobaczył mnie w sukience to wykrzyczał "WOW MAMA" i poleciał po tatę, żeby mu pokazać jak mama wyglada. A dzisiaj tak czule się pożegnał w przedszkolu, że jak szłam do domu to mi łezka poleciała... Ahh kocham go nad życie ♥♥♥♥♥♥















czwartek, 11 września 2014

Wczesna jesień, czyli babie lato w UK

Wrzesień nas rozpieszcza, jest ciepły i mało kapryśny. Mamy dużo słoneczka i trochę wietrznych dni...Jednak nie ma co narzekać jest naprawdę pięknie... 

Wrzesień wspominamy z rozpoczęciem roku szkolnego, u jednych jest już kontynuacja, bo dzieci w wieku 6 lat już poszły do pierwszej klasy...  U nas z dniem 1.09 zaczęło się drugie podejście do przedszkola.
No różnie to bywa, Urwis z chęcią wychodzi i zostaje w przedszkolu. Jednak nie jest idealnym kolegą dla swoich nowych znajomych bije, popycha i w ogóle jest niegrzeczny. Pracujemy nad poprawą, jednak nie jest to łatwe....
Ostatnio firma GAP jest moim ulubionym sklepem.
Każdy z nas ma coś w szafie swojego dziecka ,co może mu założyć i mu się to nigdy nie znudzi,prędzej maluch wyrośnie...
W komentarzach prosiłabym o sposoby na małego huligana, jeżeli macie jakieś sprawdzone to podzielcie się, ;)















Spodnie:GAP
Bluza: GAP
Buty: NEXT
Czapka:GAP