Dzień spędzony z moimi mężczyznami okazał się bardzo miłym dniem,a nie zapowiadał się tak kolorowo :)
Spędziliśmy pół dnia w naszym pobliskim Muzeum z pięknym ogrodem i cudownie zaaranżowaną kawiarnią. Uwielbiam takie klimatyczne miejsca, więc i to wędruje na moją listę "Ulubionych miejsc" ;)
Spacer po muzeum z dwu latkiem hmmm jest o wiele ciekawszy niż z przewodnikiem ;)
Spacer po muzeum z dwu latkiem hmmm jest o wiele ciekawszy niż z przewodnikiem ;)
Czas wolny na wspólne wypady niestety mamy ograniczony (taka praca :/), dlatego jak mamy weekend i pół dnia dla siebie to staramy się zawsze gdzieś jechać, coś zobaczyć , pokazać naszemu Urwiskowi coś ciekawego. Zarówno dla nas jak i dla niego.
A odkąd prowadzę bloga również dla Was moi drodzy czytelnicy. :)
Zapraszam na foteczki,oczywiście w roli głównej URWIS :)
Zwierzęta są wypchane bawełną.Niestesty ktoś je wcześniej uśmiercił,żebyśmy my mogli je teraz oglądać.Nie pochwalam tego typu działań !Wolimy oglądać żywe zwierzęta w ZOO.
Ten okaz jest żywy ! I nawet podszedł do nas i pochwalił się swoim pięknym trenem.
Zwierzęta są wypchane bawełną.Niestesty ktoś je wcześniej uśmiercił,żebyśmy my mogli je teraz oglądać.Nie pochwalam tego typu działań !Wolimy oglądać żywe zwierzęta w ZOO.
Ten okaz jest żywy ! I nawet podszedł do nas i pochwalił się swoim pięknym trenem.
Widać, że ciekawie spędziliście dzień :-) W UK zauważyłam, że pełno tych pawi. Gdzie byśmy nie byli czy to w parku czy w zamczysku to spotykaliśmy je. Gabi chyba jako jedyne tam dziecko ganiał je :-)
OdpowiedzUsuń;) I papugi żyją sobie na drzewach w parkach i szare wiewiórki... nigdy nie widziałam rudej takiej jak u nas w PL.
UsuńPozdrawiamy.
O właśnie szare wiewiórki też ciągle gdzieś widywaliśmy :-)
UsuńŚliczny ten Urwisek, też wolę spacerki po ZOO i żywe zwierzątka ale najważniejsze żeby maluszki dobrze się bawiły a po zdjęciach widzę że Urwisek szczęśliwy , u nas w parkach dużo wiewiórek :)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Ojj tak miał ubaw , nabiegaliśmy się po tym muzeum ;) Pozdrawiamy.
Usuń